Forum Vanilla Sky Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Metal Hammer- Wywiad z Tuomasem 06.2006

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Vanilla Sky Strona Główna -> Wywiady, artykuły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Papilon
Tragedienne



Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: kobieta

PostWysłany: Czw 18:02, 08 Cze 2006    Temat postu: Metal Hammer- Wywiad z Tuomasem 06.2006

W ostatnim czasie wiele się wydarzyło w obozie Nightwish. Przede wszystkim – z zespołem pożegnała się wokalistka Tarja Turunen. Teoretycznie niby nic takiego, jednak sprawa przybrała bardzo zły obrót. Cała sytuacja nie napawała optymizmem. Do tego stopnia, ze pojawiły się wątpliwości, czy zespół w ogóle przetrwa. Jak jednak przekonuje Tuomas Holopainen, sprawy mają się dobrze, wręcz bardzo dobrze...


MH – Przede wszystkim chciałabym pogratulować zdobycie nagród Emma w kategorii „Najlepszy fiński artysta 2005 roku” oraz „Najlepiej sprzedający się album 2005”.

Tuomas – Wielkie dzięki!! Uważam, że jest to chyba najlepsza nagroda, jaka kiedykolwiek otrzymaliśmy. Zwłaszcza w tych okolicznościach. Wiesz, że masz za sobą fanów. To naprawdę dużo dla nas znaczy.

MH – Od 1 kwietnia macie nową stronę internetową, jednak mimo wszystko jedna rzecz pozostaje bez zmian – cały czas szukacie wokalistki. Jak idą poszukiwania?

T. – Liczba kandydatów jest ogromna. Muszę przyznać, ze nie spodziewałem się czegoś takiego. Do tej pory przesłuchałem około 450 demówek z całego świata. I cały czas przychodzą nowe. Każdego dnia otrzymujemy ich około 15, 20. Bez wątpienia mamy wystarczająco dużo materiału. Ale niegdzie się nie spieszymy. Jeśli znajdziemy wokalistkę do końca roku będziemy bardzo zadowoleni.

MH – A jakie są Wasze wymagania odnośnie nowej wokalistki?

T.- Przede wszystkim zwracamy uwagę na osobowość. Musi się nam dobrze układać –żeby ona chciała przebywać z nami, a my z nią. Musi też kochać muzykę i wiedzieć, czym jest Nightwish. Oczywiście, musi być dobrą wokalistką, ale raczej niekoniecznie z wykształceniem operowym. Raczej szukamy czegoś innego. Co nie zmienia faktu, ze musi umieć zaśpiewać stare utwory. No i jeszcze jedna rzecz- charyzma. Właśnie to mamy na myśli, kiedy mówimy o „dobrym wyglądzie”. To nie oznacza, ze ma być modelką czy dziewczyną z okładki „Playboya”. To musi być ktoś, kto będzie umiał „zapełnić” scenę, tak jak robiła to Tarja.

MH – Z tego co mówisz wynika, że nie szukacie wokalnej kopii Tarji?

T. – Tak. Ostatnią rzeczy jakiej szukamy jest tania imitacja. Tarja była wyjątkowa, idealna dla Nightwish...ale kiedy zmieniasz wokalistkę...Wydaje mi się, że byłoby to kiepskie rozwiązanie, jeśli szukalibyśmy kopii. Musimy pójść odważnie do przodu i znaleźć inny głos.

MH – Jeśli już mowa o odważnym kroku naprzód to w jednym z wywiadów jeden z Was powiedział „Oczywiście, na scenie znajdą się puszki po piwie, kiedy zaczniemy grać z nową wokalistką. Niektórzy z naszych fanów są całkowicie oddani Tarji i nigdy nie zaakceptują sytuacji, że możemy działać bez niej”. Naprawdę obawiacie się, że możecie stracić fanów z powodu nowej wokalistki?

T. – Na pewno tak będzie. Jestem pewien, ze już wielu straciliśmy. Ale z drugiej strony, możliwe, że przyjdą nowi fani. Nic nie można na to poradzić. Szkoda. Ale tak musiało się stać. A i przy okazji jest jeszcze jedna cecha, którą musi posiadać nowa wokalistka – ogromne poczucie własnej wartości. Można sobie wyobrazić, przez co będzie przechodzić, kiedy stanie się osobą publiczną. Jednak jestem pewien, że będzie dobrze, bo jest wiele przykładów w historii, które pokazują, że ci „niezastąpieni” wokaliści zostali jednak zastąpieni – np. AC/DC, Pink Floyd czy Black Sabbath…

MH – Chciałbym, abyście poruszyli teraz kwestię DVD. Jak napisała fińska gazeta „Ilalehti”, premiera „End Of An Era” miała zostać odłożona na czas nieokreślony z powodów problemów z kontraktem. Czy możesz wyjaśnić tę sprawę?

T. – Sam chciałbym dokładnie wiedzieć. Chcę jednak zaznaczyć, że wszystko jest już OK. i wszystko powinno iść zgodnie z planem, również w Finlandii i Skandynawii. Ogólnie to było coś dziwnego. Tarja i Marcelo chcieli wymóc na nas zawarcie pewnej umowy. Mieliśmy siedzieć cicho i nie mówić nic złego na ich temat. W innym wypadku musielibyśmy zapłacić około 250.000 euro. Jeśli nie podpisalibyśmy tej umowy, oni nie podpisaliby zgody na wypuszczenie DVD. To nie miało sensu. Nie wypuszczanie tego DVD nie leżało w niczyim interesie, ani ich, ani naszym, a tym bardziej fanów.

MH – Dobrze, że już wszystko zostało wyjaśnione. Czekamy z niecierpliwością na to DVD. Zawiera ono miedzy innymi 55 minutowy dokument „A Day Before Tomorrow”. Czy znajdują się na nim jakieś niespodzianki dla fanów (jakieś pikantne momenty) i jeśli tak, to możesz wymienić choć jeden?

T. – (śmiech) Wszyscy oczekują jakiś objawień, czy tak jak Ty sobie powiedziałeś, pikantnych momentów. W pewnym sensie to DVD nie zawiera niczego szczególnego. Ale zdecydowanie można wyczuć nastroje w zespole podczas tych ostatnich tygodni przed koncertem. Te 55 minut dokumentu pokazuje członków zespołu, którzy albo są zmęczeni, albo pijani, albo zdołowali. Prawie ze sobą nie rozmawiamy. Kiedy miesiąc temu zobaczyłem ten materiał, wszystkie złe wspomnienia powróciły. Sprawy miały się źle i to wyraźnie widać...

MH – A jeśli chodzi o koncert – co było niezwykłego w występie w Hartwll Arena w Helsinkach, że zdecydowaliście się umieścić go na DVD.

T. – Wszystko zostało ustalone na początku trasy koncertowej w 2004 roku. Ostatni koncert na trasie miał być spektaklem i miał trafić na DVD. Początkowo koncert miał być zagrany z orkiestrą i chórem. Jednak nie byliśmy w stanie tego zrobić, więc wystawiliśmy w Hartwll Arena. Niezwykła była prze wszystkim publiczność oraz oprawa wizualna, jakiej nigdy wcześniej nie mieliśmy np. ekrany, pirotechnika i oświetlenie. Wygląda to naprawdę fajnie.

MH – Znalazłem informację, że na koncercie było około 11 tysięcy ludzi – zgadza się?

T. – 11.500. Bilety rozeszły się w godzinę i dziesięć minut, co było rekordem, jeśli chodzi o fiński zespół.

MH. – Przeskoczmy teraz do przyszłości. Jak idzie praca nad nowym albumem?

T. – Idą fantastycznie! Prac nad nowymi kompozycjami oderwała mnie od problemów ostatnich miesięcy. Całkowicie pogrążyłem się w pracy, co zaowocowało napisaniem całego materiału. Mam już gotowych 15 utworów. Może jeszcze popracuje nad kilkoma. Wszystko jest już zaplanowane. Z początkiem czerwca rozpoczniemy próby, a w połowie września wejdziemy do studia...

MH – Partie wokalne też już gotowe?

T. – Tak. Wszystko jest gotowe. Musimy tylko znaleźć wokalistkę i nagrać z nią materiał. Praca przy poprzednich pytach wyglądała tak samo.

MH – A czy łatwo przygotowuje się materiał w ten sposób?

T.- to nie jest problem. To jest dla nas normalne. Oczywiście w przyszłości chciałbym, aby wokalistka była na próbach. Jednak nowy krążek będzie opracowywany jeszcze tak samo.

MH – Dziękuję za rozmowę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Vanilla Sky Strona Główna -> Wywiady, artykuły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island