Forum Vanilla Sky Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Wywiad rok 1999 dla Mystic Art

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Vanilla Sky Strona Główna -> Wywiady, artykuły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czarnycharakter
Władza absolutna



Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 4122
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Planet Hell
Płeć: kobieta

PostWysłany: Sob 17:04, 08 Paź 2005    Temat postu: Wywiad rok 1999 dla Mystic Art

Wchodzenie na szczyty zawsze jest trudne i czasochłonne, jednak, podczas gdy jedni radzą sobie z tym problemem wylewając hektolitry potu, inni wskakują na tron niemal z dnia na dzień. Czy przypisywać to należy tylko i wyłącznie niebywałemu szczęściu oraz odpowiedniej kampanii promocyjnej, czy też po prostu walorom ich twórczości? A może idealnemu wyczuciu aktualnych potrzeb metalowej społeczności? Bo przecież nie ma bardziej popularnych obecnie odmian metalu jak ta symfoniczna i ta power'owo-speed'owa. Czy zatem połączenie tych dwóch elementów w jednym jest receptą na sukces? Przykład fińskiego Nightwish może dowodzić, że tak... Już ich debiutancki album "Angels Fall First", choć utrzymany raczej w gotycko-doomowych klimatach, przyciągnął uwagę rzeszy maniaków na całym kontynencie (również w Polsce, czego dowodem są podsumowaniapo wydaniu płyty numero duo "Oceanborn", Finowie są na ustach całego metalowego świata, pora więc by i w Polsce o nich usłyszano... głos ma Tuomas, keyboardzista grupy...


Wszyscy pytają nas dlaczego zdecydowliśmy się nagrać album cięższy, ostrzejszy, szybszy czy nawet agresywniejszy od debiutu - stwierdza Tuomas - ale zawsze odpowiadam, że nie była to świadoma zmiana, to znaczy, my nie planowaliśmy jak mamy grać, co mamy grać, czy przyspieszyć, czy też zwolnić, to wszystko przyszło jak najbardziej naturalnie, jest to wynikiem rozwoju muzycznego grupy, naszego dojrzewania i uświadamiania sobie w jakim kierunku podążamy. Muzyka Nightwish już na pierwszej płycie przysporzyła wszystkim lubiącym szufladkowanie spore problemy. Teraz zapewne spać po nocach nie mogą. To spory dla nas komplement - z satysfakcją wtrąca się Tuomas - ale my sami również doskonale zdajemy sobie sprawę z tego jak nieprzeciętną muzykę tworzymy, nie jest dla nas istotne jak będą ludzie nazywali twórczość Nightwish, ważne by im się ona podobała. My sami uważamy się za przedstawicieli fantasy metalu, wiem, że to niewiele mówi, ale o to właśnie chodzi. Jeżeli grupa reklamuje się, że gra brutal death metal i faktycznie go gra to nie musisz słuchać jej muzyki, od razu możesz wyobrazić sobie na czym będzie ona polegała, ale jeżeli pojawia się określenie fantasy metal to ludzie zastanawiają się co to może oznaczać, jeżeli w recenzjach dziennikarze piszą o nas, że gramy gothic metal, innym razem, że power metal, czy po prostu melodic metal, to znowu sympho metal to... odbiorcy od razu czują, że Nightwish nie jest typowym bandem starającym się wepchnąć w ramy jakiejś stylistyki i dzięki temu zyskujemy sobie coraz większą popularność. Pamiętać jednak należy jak nachalnie niektórzy dzinnikarze porównywali debiut Nightwish do twórczości holenderskiego The Gathering. Finom to się nie podobało. Przyznam, że trochę irytowały mnie takie porównania - przyznaje nasz bohater - ale zawsze dawało to ludziom choćby zmącony obraz naszej muzyki, teraz jednak nie obawiam się takich skojarzeń, wystarczy posłuchać ostatniej płyty The Gathering i nowego krążka Nightwish by zauważyć, iż poza faktem posiadania wokalistki nie łączy nas już nic. Holendrzy grają niemal akustyczny rock, bardzo smętny i nastrojowy, nasza muzyka jest tymczasem nieprawdopodobnie żywa, zróżnicowana, pełna symfonicznych i operowych elementów, wypełniona melodią i heavy metalową energią. Czy zatem milsze zespołowi będą porównania do Terion i Helloween? Zdecydowanie, szczególnie Helloween, choć chyba jeszcze więcej zafascynowany jestem twórczością fińskiego Stratovarius, Timo Tolkki jest prawdziwym geniuszem, uważam tę grupę że najwybitniejszego przedstawiciela speed power metalu na świecie. Nie dziwią mnie także porównania do Terion, szczególnie do ich ostatniego dzieła "Vovin", w końcu w podobny sposób wykorzystujemy operowe partie, choć my nie wynajęliśmy całego chóru, mamy za to w składzie wspaniałą wokalistkę jaką jest Taria, ona decyduje w ogromnym stopniu o brzmieniu i wyglądzie naszych nagrać, chociaż przecież nie komponuje muzyki, jest jednak tak ekspresyjną śpiewaczką, że w ostatecznym rozrachunku nadaje jej zupełnie nowego, głębszego wyrazu. Wcześniej ze świecą było szukać grup, które w tak niepretensjonalny sposób potrafiłyby połączyć elementy muzyki symfonicznej i klasycznej z heavy metalem , ostatnio jednak obok Nightwish pojawił się także włoski Rhapsody, choć przecież podeszli do tematu z zupełnie innej strony... Rhapsody jest fenomenalnym zespołem, uwielbiam ich płyty, podoba mi się także to , że pomimo, iż w gruncie rzeczy wykorzystują podobne źródła inspiracji co my, ich muzyka jest diametralnie inna, to jednak uświadamia nam wszystkim jak wiele w tym stylu można jeszcze osiągnąć i my mamy zamiar te niezbadane przestrzenie zdobyć - zapewnia Tuomas - te dwie płyty to tylko dwa pierwsze kroki, może inaczej, pierwsza płyta była krokiem, druga to już dwa, trzy kroki, trzecia będzie skokiem, mamy zamiar się rozwijać po wsze czasy - zapewnia lider Nightwish Zdobywanie popularności przez Finów odbywa się w iście błyskawicznym tempie, nic dziwnego przeto, że Tuomas lubi się tym przechwalać W przeciągu kilku tygodni wspieliśmy się na sam szczyt fińskiej listy sprzedaży, wyprzedziliśmy wszystkie gwiazdy dance i pop, dodatkowo zainteresowali się nami wydawcy japońscy, po pierwszej płycie podchodzili do Nightwish dość sceptycznie, teraz dostali na naszym punkcie kręćka, chcą za wszelką cenę spowadzić nas tam na koncerty. To jest coś nieprawdopodobnego - podkreśla swój zachwyt Tuomas? - ciężko mi jest uwierzyć w to co się dzieje, ale nie mam zamiaru stać z otwartą gębą, mamy w planach wykorzystać fart jaki nam sprzyja. Pierwszym etapem będzie europejska trasa, głównie Niemcy i Finlandia, ale pojawimy się także w innych krajach... może również w Polsce??
Tomasz Ostrowski

Dzięki Lonely Soul
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Vanilla Sky Strona Główna -> Wywiady, artykuły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island